Dobry dokument to gwarancja wrażeń mocniejszych niż w kinie rozrywkowym. Piękne zdjęcia i poruszające historie to czyste emocje, dodatkowo potęgowane przez świadomość, że każda z opowiadanych historii jest prawdziwa. A gdyby tak połączyć pokazy filmów z udziałem gości? Tak właśnie się stało podczas dwudniowego wydarzenia edukacyjnego wspieranego kulturą.
„Global Studies&Festiwal HumanDoc”, wydarzenie, jakie Fundacja HumanDoc zorganizowała w Opolu stało się platforma do spotkań z twórcami, naukowcami ale też poruszającymi dokumentami, które pozwoliły na przybliżenie odbiorcom otaczającego nas świata. Z jednej strony wniosły powiew świeżości, z drugiej – dały nadzieję, wlały nieco optymizmu w zalewie informacji o kolejnych katastrofach.
Pokazy dokumentów i towarzyszące im wydarzenia satelitarne, jak spotkania z gośćmi i warsztaty, były szansa na niecodzienne przeżycia.
Przed pokazami filmów odbyły się warsztaty dla całych rodzin. Prowadząca – Mariola Jakacka, zajmująca się edukacją globalną, przeprowadziła wraz z uczestnikami interaktywny pokaz, obrazujący problem związany z dostępem do wody w zabetonowanych miastach. Budując wraz z uczestnikami instalację, pokazała co się dzieje z deszczówką w zabetonowanym mieście.
Na uczestników wydarzeń czekało także spotkanie z reżyserką nagradzanego dokumentu „Janka”, Adelą Kaczmarek oraz z naukowcami z Uniwersytetu Opolskiego i szefową lokalnego oddziału Gazety Wyborczej, Anitą Dmitruczuk zaangażowaną w sprawy środowiska.
